Uderzenia w instrumenty będą spokojne i rzadkie, by uzyskać głębokie rozluźnienie – uwolnienie pobudzonych emocji, oczyszczenie myśli, rozpuszczenie napięć w ciele.

Brzmienie oddziałuje bezpośrednio, powodując odczucie całościowego rezonansu w każdej komórce naszego ciała, dając wrażenie zanurzenia w przestrzeni dźwiękowej, i pozwala nam oczyścić się emocjonalnie i mentalnie, zsynchronizować przepływ, ponownie skontaktować się z intuicją, otworzyć kreatywność i jasność postrzegania.

Gdy podczas sesji komórki ciała pozostają pod działaniem rezonansu z organicznymi harmonijnymi wibracjami instrumentów, możemy doświadczyć czystego bycia w tu i teraz, gdy wszystko może się po prostu dziać.

Będziemy słyszeć dźwięki sześciu relaksacyjnych mis himalajskich i pięciu terapeutycznych oraz dwóch gongów, tam-tama i fena, i zestawu koshi, dobranych tak, aby mogły harmonizować działanie wszystkich głównych ośrodków energetycznych ciała.

Sesja będzie dla każdego, kto odczuwa potrzebę głębokiego odprężenia i regeneracji – bez względu na stan zdrowia, kondycję fizyczną czy zaawansowanie; nie ma przeciwwskazań – poza sugestią zachowania ostrożności w przypadku niedociśnienia, ciąży, zakrzepicy, wszczepionego rozrusznika serca, psychozy.

Warto zadbać o otwarty łagodny nastrój, dobrze nawodnić organizm, aby ułatwić falom dźwiękowym i wibracjom przepływ przez tkanki.

Dobrze mieć wygodne ubranie odpowiednio dobrane do temperatury otoczenia.

Warto wziąć matę, koc.

Z wdzięcznością docenimy wymianę, stąd sugestia zasilenia słoiczka zgodnie z możliwościami i w otwartości: 30-50 zł
Blik też jest ok